Ryszard Stabach jest słynnym gorlickim podróżnikiem i naszym absolwentem. Zwiedził już pół świata. Sposób Jego opowiadania wraz z prezentacją ciekawych zdjęć budzą najwyższe uznanie i szacunek. Uczniowie słuchają Jego opowiadań z zapartym tchem. W dniu dzisiejszym Pan Ryszard rozmawiał o najciekawszych, osobliwych zakątkach Polski. Po prostu coś wspaniałego!
S. Kowalski
Mateusz Krężołek, kl. 5a:
„16 października 2013 roku odbyło się w naszej szkole spotkanie z podróżnikiem. Zwiedził on całą Polskę i opowiedział nam wiele interesujących rzeczy.
Najbardziej podobała mi się historia z kościołem w Trzęsaczu. Kościół ten został zbudowany blisko brzegu i okazało się to niebezpieczne dla świątyni. Morze „wchodziło” w głąb lądu, brzeg urywał się i odległość pomiędzy kościołem a morzem była coraz mniejsza. W końcu świątynia osunęła się do morza. Została tylko jedna ściana.
Podobała mi się również opowieść o statku, który potrafi jeździć po trawie. Takie szyny kolejowe dla statku wybudowano 150 lat temu i teraz jest to niezwykła atrakcja dla turystów. Pokaz slajdów bardzo mi się podobał. Uwielbiam takie spotkania, gdyż zdobywam na nich wiedzę o wielu ciekawych miejscach na świecie.”
Iza Bubniak, kl.5a:
„Najbardziej zainteresowała mnie historia o obozie koncentracyjnym w Sobiborze, a także „Wilczy Szaniec”, czyli kryjówka Hitlera, którą wybudowano na Mazurach. Podobał mi się też Wrocław, bo można tam chodzić po mieście, zwiedzać i szukać krasnali.”
Miłosz Bedryło, kl. 5a:
„Dziś oglądaliśmy slajdy o Polsce. Dowiedziałem się m. in.:
– Największa depresja terenu znajduje się w Raczkach Elbląskich i wynosi 1,8 m.
– Żuraw w Gdańsku jest jednym z najwyższych w Europie.
– Ściany bunkrów w Wilczym Szańcu mają 5-6 metrów grubości , a sufity aż 8 metrów!”