Był nieszablonowym obywatelem Gorlic. Otrzymał od cesarza Austro-Węgier żelazny krzyż, ale odmówił przyjęcia.
Bronisław Świeykowski urodził się w 1865 r. we wsi Uherce na Podkarpaciu. Po ukończeniu gimnazjum we Lwowie podjął studia prawnicze, które przerwał po roku na rzecz rocznej szkoły wojskowej, którą ukończył ze stopniem rotmistrza. Niedługo po tym, podczas ćwiczeń wojskowych spadł z konia tak nieszczęśliwie, że nabawił się paraliżu części twarzy. Podczas rekonwalescencji rozeznał powołanie do bycia kapłanem. Wstąpił do seminarium w Przemyślu i przyjął święcenia kapłańskie w 1889 r. Po święceniach kontynuował naukę w Innsbrucku i Rzymie, a następnie podjął posługę w parafiach – od 1896 r. w Gorlicach, w których pozostał już do śmierci.
Przez 26 lat zbierał owady i uzbierał ich ponad 32 tys. sztuk. Jego domownikami były ponadto wydra, bocian, kawka, papugi, żółwie greckie i małpka kapucynka Koko, która później, podczas bitwy gorlickiej, ocaliła mu życie. Jesienią 1914 r. wojska rosyjskie rozpoczęły kontrofensywę, zajmując Lwów i strategiczną Przełęcz Dukielską. Kolejnym miastem na ich drodze były Gorlice. W obliczu zbliżających się wojsk carskich władze Gorlic opuściły miasto. W tej sytuacji, rada miasta postanowiła powierzyć opiekę nad nim człowiekowi cieszącemu się największym zaufaniem ludności – ks. Bronisławowi Świeykowskiemu, który 25 września został wojennym burmistrzem Gorlic. 15 listopada 1914 r. do miasta wkroczyli Rosjanie. Miasto kilkukrotnie przechodziło zresztą z rąk do rąk. Codzienność stanowiły głód, epidemie, rozstrzeliwanie na podstawie nieuzasadnionych podejrzeń o szpiegostwo oraz rabunki ludności przez Rosjan. Ks. Świeykowski ryzykując życiem codziennie osobiście bronił maltretowanych gorliczan, przywoził z Jasła żywność dla mieszkańców. Trwało to do 2 maja 2015 r., kiedy to Austriacy rozbili Rosjan i zepchnęli ich daleko na wschód.
W pamięci gorliczan na zawsze pozostał ich bohaterem, wzorem do naśladowania, postacią wspaniałego kapłana, wielkim człowiekiem.
Nic dziwnego, że corocznie w rocznicę Jego śmierci odbywa się uroczysta Msza Św. w naszej Bazylice i uroczysty przemarsz na Cmentarz Parafialny gdzie spoczywa Ś.P. Ks, Bronisław Świeykowski.
S. Kowalski